Aktualizacja 27.02.2019

Przesyłam obrazek z tego tygodnia.
 
Kometa C/2018 Y1 Iwamoto oddala się już od Ziemi i Słońca szybko tracąc na jasności. Aktualnie wędruje przez gwiazdozbiór Woźnicy w którym mamy piękną kolekcję gromad otwartych i mgławic. W czasie tej sesji przechodzące cirrusy psuły całą zabawę, ale coś tam jednak widać :). Parametry: 2019.02.27.23:26-23:42CSE. Sigma 4-5.6/70-300DG APO,(195mm, f4.8)+N.D810.Exp.10x60sek.ISO3200.   

     6/7 luty 2019r:
     Przesyłam zdjęcie komety C/2018 Y1 Iwamoto, które wykonałem  w czasie sesji z 6 na 7 lutego. Po północy, gdy sprzęt osiągną gotowość fotograficzną, z konsternacją zauważyłem że zwierciadło główne astrografu pokrywa piękna warstwa szronu. W desperackim kroku ;) wpompowałem do teleskopu ciepłe powietrze suszarką do włosów, co spowodowało wysuszenie optyki. (Oczywiście nie powinno się tego robić, ponieważ zabieg ten powoduje lekką degradację jakości obrazów schłodzonego teleskopu, ale czasami nie ma wyjścia). Największym sukcesem tej sesji było jednak wizualne dostrzeżenie Syriusza B. Wykonałem je Newtonem 250/1520 z soczewką Barlowa,(2x) i zmodyfikowanym okularem (pow.216x), w którym zamontowałem diafragmę odcinającą upiorny blask Syriusza A. Podobną technikę zastosowałem w czasie Wielkiej Opozycji w 2003 roku, obserwując księżyce Marsa. Syriusz B jest bardzo trudnym obiektem. By sprawdzić, czy w układzie optycznym nie mam np. refleksów które powodowałyby powstanie sztucznego Syriusza B, wykonałem porównywalne obserwacje Rigela. Parametry zdjęcia: 2019.02.07.01:06 - 01:14CSE. Newton 205/907+MPCC+N.D810. Exp.6x60sek. ISO2500.