17 września 2022 roku wraz z Piotrem Strzelczykiem mieliśmy przyjemność
uczestniczyć w uroczystym otwarciu Obserwatorium
Astronomicznego. Tymcach (powiat Lubaczów
województwo podkarpackie, ok. 10 km od granicy z Ukrainą).
Obserwatorium Astronomiczne powstało w 25 metrowej kolejowej
wieży ciśnień. Wieża istnieje od 1954 roku i niegdyś służyła
zaopatrywaniu w wodę lokomotyw parowych, kursujących na linii kolejowej
nr 101 relacji Munina – Hrebenne. Wykorzystywana była w tym
celu do początku lat 90-tych, kiedy to wraz z postępem technologicznym
parowozy ustąpiły miejsca lokomotywom spalinowym.
W odległości ok. 300 metrów od budynku Obserwatorium
powstało zaplecze noclegowe dla grup i osób indywidualnych
odwiedzających ten obiekt. Niestety aby dojechać autem trzeba
nadłożyć 5 km.
Obserwatorium wraz z bazą noclegową i
zagospodarowaniem otaczającego terenu zostało wykonane w ramach
rewitalizacji odzyskanych starych zabudowań PKP i
sfinansowane w większości z funduszy europejskich w ramach zadania
„Ograniczenie problemów społecznych, gospodarczych
i przestrzennych w gminie Lubaczów poprzez rewitalizację
zdegradowanych obiektów pokolejowych i poprzemysłowych wraz
z zagospodarowaniem otoczenia”z wkładem własnym gminy
Lubaczów.
Sprzęt:
- astrograf GSO w systemie optycznym Ritchey-Cretien 14”
355mm średnicy i 2584 mm ogniskowej, który został
posadowiony na montażu do prowadzenia za ruchem gwiazd po nieboskłonie
Direct Drive ASA DDM 100. oraz oraz 130 mm refraktor LZOS
- Kamera ASI 6200 mono z zestawem filtrów interferencyjnych
Baader Planetarium ( LRGB) oraz Baader Planetarium Ha, OIII i SII.
- kamera ZWO ASI 183MC
- teleskop słoneczny LUNT 130 mm,
- teleskop Newtona 12” na montażu Dobsona do obserwacji
wizualnych
Przed Obserwatorium znajduje się budynek dawnej hydroforowni
przebudowany na salkę konferencyjną oraz mały park nauki zawierający
m.innymi żyroskop, równoważnię oraz zestaw
przyrządów do eksperymentów optycznych.
Obserwatorium opiekują się znani miłośnicy astronomii Anna Olchowy i Szymon Ozimek.
Poniżej krótka fotorelacja.
Pozdrawiam
Wacław Moskal