Kolejny
obrazek z serii "topograficznych" wycieczek po Drodze Mlecznej - czyli
astrofotografia na lekko. Zdjęcie powstało przy okazji pokazu nieba jaki
wykonaliśmy w Lutowiskach. Tym razem żeglując po atomowych chmurach
astrograf napotkał gwiazdozbiory Tarczy i Orła. Najjaśniejszym obszarem
zdjęcia jest Obłok Gwiazdowy w Tarczy, nazwany kiedyś przez Edwarda
Barnarda "klejnotem Drogi Mlecznej". Obłok jest pewną iluzją dla nas,
gdyż nie stanowi odrębnej chmury gwiazd. W rzeczywistości to fragment
jednego z ramion spiralnych naszej Galaktyki. Patrzymy na niego przez
"okno" utworzone w olbrzymich strukturach mgławic gazowo - pyłowych,
zwanych (znów iluzorycznie) - "Wielką Szczeliną", przysłaniającą nam
wgląd w głębiny Drogi Mlecznej. Podziękowania dla Rafała Hawaja i Jacka
Adamika za pomoc w pokazie.
Parametry:2020.08.14.21:39-23:06CWE. Samyang 2/135,(f2.8)+N.D610mod+SW-SA.Exp.40x120sek.ISO1600.
W
odległej epoce, jeszcze przed świtem utrwalonej historii, na niebie
rozbłysło olśniewające światło. W Drodze Mlecznej nastąpił przerażający
akt zniszczenia - wybuch gwiazdy supernowej. Po około 10 000 lat możemy
podziwiać czoło fali uderzeniowej owego kosmicznego kataklizmu, w
postaci mgławicy "Cirrus", zwanej także "Pętlą Łabędzia". Niedawno
prezentowałem dwa,(spośród trzech) głównych składników tego kompleksu -
"Miotłę Wiedźmy" i "Trójkąt Pickeringa". Teraz przyszedł czas na trzeci,
czyli mgławicę NGC-6992-5/IC-1340 "Welon". Warunki fotograficzne miałem
trudniejsze jak poprzednio. Spora turbulencja nie ułatwiała kontroli
prowadzenia teleskopu.
Parametry:2020.08.21-22.21:32-00:08CWE.Newton 205/907+O.L-eNhance+MPCC+N.D610mod.Exp.24x360sek.ISO1600.
Pozdrawiam,
Mariusz Świętnicki