W dniu 17 maja 2014
roku, w Białymstoku, odbył się Walny Zjazd Delegatów PTMA.
Jako
delegst naszego Oddziału miałem zaszczyt uczestniczyć w jego obradach.
Oto moja krótka relacja.
Z Krosna wyjechałem w piątek
16 maja do
Rzeszowa o godzinie 5:20 rano. W Rzeszowie wsiadłem do autobusu relacji
Rzeszów - Białystok. Do Białegostoku dotarłem o godziniue
16:30.
Obrady odbywały się w miejscu zakwaterowania w Wyższej Szkole
Finansów i Zarządzania przy ulicy Jagienki. Obrady
rozpoczęły
się w sobotę o godzinie 9 w auli WSFiZ. Nie będę pisał co uchwalono i
kto został wybranybo można to znaleść na stronie
ZG PTMA.
Według mojej oceny, na tym Zjeździe udało się połączyć tradycję z
nowoczesnością. Wiemy, że potrzebne sa nowe trendy w Towarzystwie ale
także trzeba zachować tradycję - bezwzględnie i koniecznie. Wszakże za
pięć lat PTMA będzie obchodzić 100lecie istnienia. A to
zobowiązuje. Ktoś mi zadał pytanie: "Co to znaczy zachowywać
tradycję? Znaczy to, ze PTMA istnieje od stu lat, możemy się
porównywac z takimi organizacjami jakl Królewskie
Towarzystwo Astronomiczne w Londynie czy Societe Astronomique de
France. Sto lat działalności w Polsce ( I i II wojna swiatowa, komunizm
itp) to jest niesamowita rzecz. PTMA jest jednym z najdłużej
istniejących organizacji w Polsce. I udało się nam pogodzić sto lat
działalności z wyzwaniami XXI wieku!
Dla mnie niezwykłym preżyciem było to,
że miałem
zaszczyt przywieśc do Krosna cztery dyplomy uznania. Chodzi o pracę p.
Jadwigo Moskal i grupy jej uczniów z
Zespołu
Szkół Miejskich Nr 3 w Jaśle czyli o
amatorskie odkrycie dwóch planetoid.
Podczas przerwy obiadowej odbyło się
nieformalne
spotkanie osób związanych z działalnością Sekcji Obserwacji
Pozycji i Zakryć. Naradzie przewodniczył jej założyciel Marek Zawiksji.
Miałem przyjemność zobaczyć ludzi, z którymi
współpracowałem jako członek SOPiZ: Mieczysław Borkowski,
Janusz
Wiland, Franciszek Chodorowski, Wojciech Burzyński. Piekne spotkanie.
Działalnośc SOPiZ na pewno będzie kontynuowana. Brakowało tylko Romana
Fangora. Bardzo brakowało ....
Mielismy też podczas Zjazdu możliwość
wysłuchania
Redaktora Naczelnego Uranii/PA. Obrady Zjazdu zakończyliśmy o godzinie
20.
Podkreslić muszę znakomite przygotowanie
Zjazdu pod
względem logistycznym. Jest to wielką załugą Białostockiego Oddziału
PTMA. Zarówno miejsce obrad jak i zakwaterowanie
uczestników było perfekcyjnie przygotowane.
W niedzielę, 18 maja, o d\godzinie 9:30 wyjechałem z białegostoku przy
pięknej, bezchmurnej pogodzie. Po raz pierwszy w życiu byłem w
Białymstoku. Jestem zachwycony gościnnością jego
mieszkańców.
Piękne miasto. Do Krosna dotarłem o godzinie 20. Pomimo długiej
podróży warto było być....