|
Ostatni lot Columbii
W dniu 1 lutego 2003 roku podczas powrotu na Ziemię poniosła śmierć załoga lotu STS-107 znajdująca się na pokładzie wahadłowca Columbia. W tragicznym wypadku zginęli:
- Rick Husband, lat 43 - dowódca
-William Mc Cool, lat 41 - pilot
- Michael Anderson, lat 43 - specjalista ds. ładunku
- Laurel Clark, lat 41 - specjalistka ds. medycznych
- Kalpana Chawla, lat 41 - specjalistka inżynierii kosmicznej
- David Brown, lat 46
- Ilan Ramon, lat 48Wahadłowiec Columbia będąc na wysokości 65 km nad Ziemią i lecąc z prędkością 18 Machów rozpadł się na części. Do lądowania na kosmodromie zabrakło... 15 minut. Ta straszliwa tragedia uświadomiła nam wszystkim raz jeszcze, że w lotach kosmicznych nigdy nie będzie lotów rutynowych. Eksploracja Kosmosu (a nie podbój) będzie zawsze związana z wyzwaniem i niebezpieczeństwem. Z drugiej strony ludzkość nie może się wyrzec tego wyzwania. Astronomowie - amatorzy wiedzą o tym dobrze, bo także stykamy się z Kosmosem, niestety, tylko z bezpiecznej powierzchni naszej planety. Patrząc na nocne rozgwieżdżone niebo, pomyślmy czasem o locie STS-107 i jego bohaterskiej załodze.
Cześć Ich pamięci!
Grzegorz Kiełtyka