Uran i Neptun
Mariusz Świętnicki:
Najdalsze
planety Układu Słonecznego, Uran i Neptun bywają niekiedy zapomniane
wśród miłośników astronomii. Nie przedstawiają one tak spektakularnych
obrazów jak te bliższe Słońcu, mimo to warto poświęcić im trochę czasu.
Obserwacja małych, zielono-błękitnych tarcz Urana i Neptuna przywołuje w
pamięci fascynujące historie związane z odkryciami tych dwóch gazowych
olbrzymów.
W ostatnią sobotę października postanowiłem zapolować
fotograficznie na ich księżyce. Po ustawieniu na Neptuna, już na
pierwszej klatce pojawił się Tryton (13.4mg), odległy od krawędzi tarczy
planety o 10''. W nocy z 10 na 11 lipca 2002 roku widziałem go przez
Newtona, którym obecnie fotografowałem. Przy Uranie zarejestrowano
blask Oberona (14.1mg, odległy o 21'' od krawędzi tarczy planety),
Titanii (13.9mg. odległa o 15'') i Ariela (14.3mg. odległy o 11''). Z
pięciu klasycznych księżyców Umbriel i Miranda pozostały niestety w
blasku planety.
Parametry: 2015.10.31. Reflektor Newtona 250/1520 +N.D300, w ognisku głównym. ISO1600.
Wysoka przejrzystość powietrza, turbulencje, lekki wschodni wiatr.
Neptun. 20:31-33CSE. Exp.1x20sek, 1x15sek. |
Uran. 20:56-57CSE. Exp.2x15sek
|